Skip links

Michał Brynczka

Gdy Michał miał 8 lat uległ bardzo poważnemu wypadkowi. W czasie przejażdżki rowerem potrącił go samochód. W wyniku wypadku Michał nie chodzi, nie mówi, nie potrafi sam jeść, ubierać się i załatwiać swoich potrzeb. Michał od dnia wypadku porusza się na wózku i jest całkowicie zdany na opiekę innych osób. Karmimy go, przewijamy, dbamy o zaspokojenie jego podstawowych potrzeb. Wielokrotnie słyszeliśmy, że Michał powinien trafić do ośrodka, gdzie zajmują się osobami w takim stanie jak On, ale my sobie nie wyobrażamy ani jednego dnia bez niego. To nasz kochany syn. Nasze oczko w głowie. Wiemy, że nasza miłość i nasz opieka są dla niego bardzo ważne. Jest ciężko, codziennie walczymy o poprawę. W miarę możliwości staramy się zabierać Michała na turnusy rehabilitacyjne, gdzie ćwiczy na nowoczesnym i dobrym sprzęcie, dzięki czemu robi postępy. Bardzo chcielibyśmy również poprawić komunikację z naszym synem, ale jest to możliwe tylko dzięki urządzeniu zwanemu cyberokiem. Mamy siłę, mamy ogromne pokłady miłości i determinacji, ale koszty intensywnej rehabilitacji i zakupu odpowiedniego sprzętu znacznie wykraczają poza nasze możliwości. Dlatego prosimy o wsparcie. Chcielibyśmy znów kontaktować się z Michałem, wiedzieć co on myśli i czuje. Pomóżcie Michałowi i nam spełnić to marzenie.

 

Poznaj pozostałych podopiecznych

Kornelia Maj

Kornelia urodziła się 6 października 2015 roku. Bardzo czekaliśmy na ten dzień, wydawało nam się, że jesteśmy na wszystko przygotowani, że tylko poród dzieli nas

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.